Dokładnie takie pytanie zadaliśmy Wam niedawno w naszej ankiecie, którą możecie praktycznie znaleźć na końcu każdej informacji prasowej, którą publikujemy. W tej ankiecie wzięły udział 94 osoby. Co przy sezonie letnim… uważamy, że jest całkiem nieźle.
Jakie odpowiedzi zaproponowaliśmy?
- Może 5 lat temu
- Tak, w obszarze etykiet (nowość)
- Tak, w obszarze opakowań (nowość)
- Jest najlepszą możliwością w pozyskiwaniu zleceń
- Nie mam zdania
Warto jednak nadmienić, że pytanie to zadaliśmy z czystej ciekawości, bo jakby o samym Web-to-Print aktualnie mówi się niewiele, a przecież czas jest idealny na tego typu inwestycje. Przynajmniej nam się tak wydaje. Czy można znaleźć odpowiednią chwilę? Wystarczy rozejrzeć się dookoła i od razu możecie zauważyć, ze dostawców tego typu rozwiązań zrobiło się jakoś mało. Praktycznie na rynku pozostali najwytrwalsi i ci, którzy oferują produkt z długim wsparciem.
W tym przypadku serwis jest niezwykle istotny. To właśnie te firmy, które postawiły na pomoc klientom i to nie tylko od strony włączenia sklepu, ale także przekazania pewnego rodzaju pomysłu na działanie, dzisiaj odnoszą sukcesy. Sukcesy, o których wcale nie jest głośno.
Dlaczego przypominamy ten temat? Bo zbliża się kolejna transza funduszy UE, z których całkiem pokaźna kwota przeznaczona jest na transformację cyfrową. Informację na ten temat możecie wysłuchać w podcastach, jakie zaprezentowaliśmy Wam już dość dawno. O funduszach rozmawialiśmy z Pawłem Szarubką i czas chyba powrócić do obu części …
Wydaje się, że Web-to-Print – skoro już zadomowił się na rynku i klienci z niego korzystają, jest całkiem interesującym rozwiązaniem. A teraz wyniki:
- Może 5 lat temu = 14,89%
- Tak, w obszarze etykiet (nowość) = 25,53%
- Tak, w obszarze opakowań (nowość) = 31,91%
- Jest najlepszą możliwością w pozyskiwaniu zleceń = 20,21%
- Nie mam zdania = 7,45%
Zapraszamy Was do udziału w ankietach, dzięki temu możemy razem dowiedzieć się nieco więcej o naszej branży…
Mirosław Pawliński red. naczelny