Nadchodzi kolejne wydanie podcastu z serii NIEZBĘDNIK POLIGRAFA. Kiedy przyglądamy się rynkowi dostawców technologii do drukowania etykiet, przyznajmy, że moglibyśmy ich wymienić całkiem sporą grupę. Tak jest, kiedy to my patrzymy. Jednak trochę inaczej jest, kiedy zlecający pojawia się w drukarni i rozpoczyna się audyt.
Wyobraźmy sobie, że zlecającym produkcję jest globalna firma. Któż z nas nie byłby zadowolony, posiadając w swoim portfolio wśród zleceniodawców takiego, którego etykiety pojawiają się na całym świecie. Tylko tyle, że zamówienie do nas nie trafia… dlaczego?
Od lat, nawet od wielu lat, chociaż nie jest to reguła i trzeba przyznać, że tutaj również się zmienia… w świadomości zlecających istnieje swojego rodzaju ranking „wyposażenia” drukarni w określone maszyny i urządzenia do druku. Tak się składa, że marka Gallus zawsze jest w czołówce. Dlaczego?
W naszej rozmowie z Edwinem Piotrowskim z firmy Heidelberg, który opiekuje się tematem Gallusa w Polsce, próbujemy odpowiedzieć nie tylko na to pytanie. Etykieta, to nadal temat niezwykle gorący. Przy okazji Edwin Piotrowski wspomina o rozwiązaniach, które Gallus wprowadza właśnie teraz na rynek. Nowości gonią nowości. Miłego słuchania.