Kolejna w naszym kraju maszyna Konica Minolta do przemysłowego, cyfrowego druku etykiet w zwoju – Accurio Label 190 – rozpoczęła pracę w polskiej drukarni etykietowej. Poli-Plus z Gdańska to niewielkie, ale prężnie rozwijające się przedsiębiorstwo poligraficzne, którego wzrost wraz z inwestycją w nową maszynę znacząco przyspieszył w ostatnim czasie.
Zwiększająca się liczba zleceń, nowe rynki i klienci, kolejne zatrudnione osoby, rozbudowywane studio graficzne – to tylko niektóre elementy przyspieszenia, w które wpisała się maszyna Accurio Label 190. Poli-Plus od lat oferuje klientom usługi drukowania etykiet i naklejek do różnego rodzaju zastosowań. Dzięki technologii cyfrowej może reagować niemal błyskawicznie na spływające zlecenia.
Jednocześnie dopasowuje się do sytuacji na rynku: nakłady spadają, większa jest różnorodność prac, a klient oczekuje produktu zrealizowanego w bardzo krótkim czasie.
Etykieta na już: możliwe
„Inwestycja w kolejną cyfrową maszynę do drukowania etykiet – mówi Tomasz Ołtarzewski, właściciel drukarni Poli-Plus – była w naszych planach, choć przewidywaliśmy ją nieco później. Jednak szybko zmieniający się rynek, jego potrzeby, coraz większa różnorodność w zamówieniach spowodowały, że zdecydowaliśmy się przyspieszyć nasze działania w tym zakresie.
Codzienna produkcja i zamówienia pokazują nam, że był to właściwy krok. Choćby przykład z wczoraj: klient potrzebuje etykiety „na już”. Dzwoni do wielu drukarń i ostatecznie decyduje się na współpracę z nami, bo natychmiast nawiązujemy relację, odpowiadamy na zapytanie. To nie jest powszechna praktyka. W efekcie otrzymuje etykietę na czas. Wielu z takich klientów wraca do nas z kolejnymi zleceniami, ze względu na wysoką jakość, jaką od nas otrzymują. Zawsze też dotrzymujemy terminów. Jest to możliwe m.in. dzięki naszej ostatniej inwestycji w maszynę Konica Minolta – Accurio Label 190”.
Właściciel Poli-Plus od lat związany jest z poligrafią i drukowaniem etykiet. Firmę założył kilkanaście lat temu, a od pięciu lat wykonuje produkcję we własnym zakresie. „Moją pasją jest poligrafia – mówi – a etykiety nie mają przede mną tajemnic. Od niemal 20 lat działam na tym rynku, widzę zachodzące na nim zmiany i staram się wybierać rozwiązania, które na nie odpowiadają. Wszystko po to, by zaspokoić oczekiwania klientów z tego sektora i – co cieszy – to nam się udaje”.
„Rosnąca liczba małych firm spożywczych, kosmetycznych, piwowarskich czy winiarskich – mówi Katarzyna Ołtarzewska, współwłaścicielka firmy – generuje potrzeby na różnorodne etykiety w niższych nakładach. Coraz więcej otrzymywanych przez nas zapytań dotyczy takich właśnie małych serii. Do tego krótkie terminy realizacji, potrzeba personalizacji czy druk na żądanie.
Odpowiedzią na nie stała się dla nas maszyna Konica Minolta – Accurio Label 190. Zadrukowuje ona bowiem różnorodne podłoża, z którymi nie każda technologia sobie radzi, a klienci potrzebują nie tylko etykiet wykonanych w krótkim czasie, jakościowo bardzo dobrych, ale także ciekawych. Materiał swoją strukturą imitujący drewno, satynę – wcześniej to było dla nas nieosiągalne.
Obecnie możemy oferować również takie podłoża naszym zleceniodawcom, przez co proponujemy im etykietę, która wyróżni produkt, podniesie go o klasę wyżej, czy dopasuje się do oczekiwań odbiorców. Jak chociażby etykieta na papierze imitujący papier czerpany na produktach eko jest dla końcowego odbiorcy sygnałem jeszcze większej ich proekologiczności”… więcej na łamach czasopisma.
Źródło: Konica Minolta
