Całkowita powierzchnia produkcyjna firmy Gebrüder Güttler GmbH w Dietzenbach wynosi około 1800 metrów kwadratowych. Sześciu pracowników, w tym kierownictwo, pracuje w administracji i sprzedaży. Czterech kolejnych pracuje w drukarni, czterech w dziale prepress, a 17 innych w wysoko wyspecjalizowanym dziale postpress. Roczne obroty firmy są równo podzielone między druk etykiet i produkcję płaskich torebek, głównie na nasiona roślin. Jest to niszowy rynek, na którym firma Güttler, dzięki wysoce wyspecjalizowanym procesom produkcyjnym, jest jednym z niewielu pozostałych europejskich dostawców. Jesienią 2021 r. firma zainwestowała w nową maszynę drukującą.
Siedmiokolorowa maszyna Komori Lithrone GL740+Coater jest wyposażona w system PQA-S, czyli system pomiaru i kontroli koloru z kontrolą jakości inline za pomocą kamery, a także we wszystkie nowe funkcje serii Komori Advanced w formacie 40 cali.
Są to m.in. nowe, nowoczesne systemy płynnego transportu arkuszy na nakładaniu i podawaniu, maksymalny format arkusza 750 x 1050 mm, maksymalny obszar zadruku 740 x 1040 mm, prędkość druku 15 000 arkuszy na godzinę, zarówno dla bardzo lekkich, jak i bardzo ciężkich podłoży oraz asynchroniczna, w pełni automatyczna wymiana płyt bez ich zaginania (F-APC).
Petra Güttler o historii firmy i swoim własnym pochodzeniu
“Nasza firma rodzinna została założona w 1907 roku. Jesteśmy już czwartym pokoleniem, które jako kuzyni prowadzą dzisiejszą drukarnię. Wybrałam studia biologiczne i nie miałam wielkich ambicji, aby zajmować się tym zawodowo. Jednak praca naukowa jako biolog, była trudna do pogodzenia z potrzebami rodziny i dzieci, więc po ukończeniu studiów zdecydowałem się na dokształcanie w zakresie składu drukarskiego i pracę w firmie rodziców. Po urodzeniu drugiego syna wyjechaliśmy na dwa lata do USA. Po powrocie do Niemiec pracowałam najpierw w studiu zecerskim w Würzburgu, a później w tamtejszej drukarni.
W końcu mój ojciec chciał wiedzieć, kto przejmie firmę, gdy on przejdzie na emeryturę, więc w 2000 r. wróciłam do Dietzenbach, aby wspierać go w prowadzeniu działalności. W 2007 r. zostałam dyrektorem zarządzającym. Pod koniec 2009 r. ukończyłam niestacjonarne studia magisterskie na kierunku zarządzanie przedsiębiorstwem, aby zdobyć niezbędne przygotowanie do zarządzania. Od tego czasu mój ojciec zaczął się wycofywać z codziennych procesów z powodów zdrowotnych. Po jego śmierci w 2014 r. ja zajęłam się finansami, co należało do jego obowiązków, jako członka rady nadzorczej naszego banku domowego. Od tamtej pory zarządzam firmą razem z moim prapradziadkiem Hagenem Güttlerem, a od 2011 r. także z jego synem Alexandrem Güttlerem.”
Założona w Zittau, Saksonia
“Nasza firma pierwotnie mieściła się w małym miasteczku Zittau w trójkącie granicznym w Saksonii – założona w 1907 r. przez mojego pradziadka Adolpha Güttlera i jego brata Hermanna Güttlera. Nasza rodzina odzyskała prawo własności do historycznego budynku firmy w Zittau. Pod koniec lat 50. został on wywłaszczony, a mój dziadek i ojciec musieli uciec do Niemiec Zachodnich i zostawić go. W latach 90. mój ojciec wynegocjował z Treuhandem odzyskanie rodzinnego spadku w Zittau. Od tego czasu prowadzimy w tym miejscu naszą filię “Zittauer Offsetdruck”. Najpierw musieliśmy wyremontować i wyposażyć fabrykę w nową technologię.
Niestety, zakład produkcyjny w Zittau nigdy nie był w stanie spełnić naszych oczekiwań. Zaprzestaliśmy produkcji w 2010 roku, kiedy to po raz kolejny konieczne byłyby duże inwestycje. Nadal wykorzystujemy budynek na potrzeby sprzedaży. Oprócz dozorcy trzech innych pracowników zajmuje się naszymi licznymi klientami z branży etykiet, z których wielu ma siedzibę w byłych Niemczech Wschodnich, oraz zadaniami związanymi z drukiem. Ja sam jestem odpowiedzialny za naszych głównych klientów z branży spożywczej.
Etykiety są stosowane na sokach owocowych, piwie, żywności dla dzieci, konserwach, ekstraktach z rosołu, sosach pomidorowych i przyprawach. Coraz większa część etykiet jest stosowana na produktach z rozwijającego się sektora żywności ekologicznej. Etykiety drukujemy tutaj, w Dietzenbach, na arkuszach i poddajemy je dalszej obróbce poprzez cięcie i wykrawanie. Mój kuzyn Alexander Güttler zajmuje się torebkami na nasiona, które są naszym drugim, ważnym filarem”… więcej na WWW.
Źródło: Reprograf-Grafikus, Komori
