1 marca obył się Open House przygotowany przez firmę Reprograf-Grafikus oraz drukarnię Print Extra z Łodzi. Gwiazdą tego dnia była maszyna offsetowa Komori Lithrone GL 640 Advance, która zaledwie kilkanaście tygodni temu rozpoczęła swoją pracę. To już kolejna inwestycja drukarni Print Extra z Łodzi w rozwiązania firmy Komori… tym razem w format B1. Wśród zaproszonych byli przedstawiciele wielu drukarni. Każdy był ciekaw tego, jak sobie Komori poradzi z drukowaniem niezwykle trudnych prac.
Open House rozpoczął się od spotkania w łódzkim hotelu Andel’s w Manufakturze. Zaproszonych gości powitał Paweł Prokesz – Reprograf-Grafikus. W krótkim wstępie podziękował drukarni Print Extra za zaufanie i zaangażowanie oraz życzył dalszych sukcesów w nadchodzących latach. Przy okazji, jak zresztą okazało się nieco później, prezentację dotyczącą instalacji maszyny drukującej i jej możliwości poprowadził po raz ostatni Stefan Piotrowski, który przeszedł tym samym oficjalnie na emeryturę.
Nie obyło się bez podziękowań skierowanych do Stefana Piotrowskiego od Pawła Prokesza oraz współwłaścicieli drukarni Print Extra tj. Roberta i Macieja Pospiech oraz gorących braw od wszystkich uczestniczących w spotkaniu. Podziękowania i słowa uznania dla drukarni wyraził również przedstawiciel firmy Komori.
Po prezentacji maszyny i rozwiązań firmy Komori uczestnicy udali się do drukarni obejrzeć przygotowany pokaz możliwości drukowania. Lista prac/prezentacji na maszynie była imponująca, bo całość prezentacji nie tylko obejmowała sam druk, ale także czasu przejścia pomiędzy poszczególnymi zleceniami. Jak można było zauważyć, wielu z gości dokładnie mierzyło czas zmiany zleceń. Oczywiście wszystkie prace były przygotowane w pełnym formacie B1 i obejmowały:
- Karton metalizowany, druk biały + CMYK + drip-off (specjalny lakier offsetowy z 6-go zespołu, oraz lakier UV z zespołu lakierującego)
- Kreda błysk 250g. CMYK + drip-off, połowa z użyciem suszarki UV po 6-tym zespole, druga bez użycia suszarki, cel: pokazanie różnicy w efekcie drip-off
- Papier off-set 90g. CMYK, pokazanie druku przy pełnej prędkości 16,5 tys. arkuszy/godz.
- Pokaz automatycznej kontroli docisku wałków
„Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana”.
Mądrość ta wypowiedziana wieki temu przez pewnego greckiego filozofa idealnie podsumowuje funkcjonowanie łódzkiej drukarni Print Extra. Ubiegły rok okazał się prawdziwie przełomowym ich w działalności – dzięki swojej determinacji i na przekór niełatwym dla całej branży poligraficznej czasom, firma rzuciła się na prawdziwie głęboką wodę, zmieniając i powiększając swoją siedzibę, rozbudowując park maszynowy o rewolucyjną maszynę Komori i decydując się na zupełnie nowy profil działalności. Czy transformacja z drukarni akcydensowej w opakowaniową okazała się sporym wyzwaniem? To nie jedyne istotne pytanie, na które w trakcie długiej rozmowy odpowiedzieli nam Maciej i Robert Pospiech.
Porozmawiajmy o ostatnich wyzwaniach drukarni Print Extra, takich jak przeprowadzka. Jak udało Wam się tego dokonać w tak trudnym czasie?
Na pewno było w tym sporo naszej determinacji, poza tym pomogło doświadczenie, nasz zespół oraz zaplecze. Nie będę ukrywał, że przygotowywaliśmy się do tego gigantycznego dla nas projektu od paru lat. Trzykrotnie powiększyliśmy powierzchnię produkcyjną, do tego zakupiliśmy i uruchomiliśmy cztery nowe maszyny, w tym maszynę drukującą B1. Wszystko to było dla nas ogromnym wyzwaniem w roku 2022.
Wcześniej poruszaliście się głównie w obszarze akcydensów. Jak wyglądała transformacja w stronę opakowań?
W 2018 roku zrobiliśmy pierwszy projekt związany z produkcją opakowań. Zakupiliśmy maszynę drukującą w technologii UV, była to 5-kolorowa maszyna z lakierem w formacie B2. Nabyliśmy także sztanco-złociarkę oraz składarko-sklejarkę, dzięki czemu mogliśmy wystartować z produkcją opakowań. Czas Covidu pokazał, że był to dobry kierunek, dużo rzeczy upadło na rynku, a produkcja opakowań mocno wystrzeliła. Skorzystaliśmy z tego, że byliśmy już w pewien sposób przygotowani i wiedzieliśmy, że jest to nasza droga na przyszłość. W tej chwili realizujemy drugi projekt związany głównie z produkcją opakowań.
Całość materiału w czasopiśmie Świat Poligrafii Professional
