Inspiracje… rynek sam prosi, by go obsłużyć. Nawet, jeżeli jeszcze tego nie powiedział głośno. Choć rozglądanie dookoła może zainspirować wieloma wspaniałymi przykładami, potrzebami (często nieuświadomionymi) lub po prostu daje nam możliwość dostrzegania potencjału…
Wychodząc z pandemii – rok 2020 był trudnym rokiem dla wielu, z wyjątkiem sektora druku tekstylnego online i na żądanie. Mówią, że każda chmura ma dobrą stronę, a dla sektora na żądanie przemysłu drukowania tekstyliów z pewnością się to sprawdziło.
Pozytywną stroną tej bezprecedensowej chmury jest to, że w przypadku cyfrowych drukarek tekstyliów, które koncentrują się na dostosowywaniu i personalizacji w połączeniu z szybką dostawą, rok 2020 zapewnił istny wzrost popytu i posunął się dalej, aby zweryfikować przyszłe sukcesy cyfrowego druku na tekstyliach na żądanie. Model.
Jak stwierdził Michael Saunders z Bank of England w niedawnym przemówieniu „badanie DMP sugeruje, że w wielu różnych firmach odsetek całkowitej sprzedaży realizowanej online wzrósł z 46% w 2019 r. Do 62% w I kwartale 2021 r.”
Dotyczyło to zwłaszcza cyfrowych drukarzy tekstyliów, które założyły platformy internetowe, gdzie niepotwierdzone dowody trzycyfrowego wzrostu nie były rzadkością w 2020 r. W pewnym sensie pandemia była „idealną burzą” dla tych przedsiębiorczych przedsiębiorstw. I ta „idealna burza” dostarczyła im ostatecznego uzasadnienia dla ich modelu biznesowego – dostarczenia klientowi tego, czego chce, w szybkim tempie i z zapłatą pobraną przed rozpoczęciem produkcji… więcej WWW.
Źródło: Fespa
