Po raz kolejny zaproponowaliśmy Wam udział w ankiecie, która została tym razem poświęcona tematowi webinariów. Do ruszenia tego tematu skłoniły nas rozmowy, jakie przeprowadziliśmy w ostatnim czasie.
Webinaria, słowo które stało się wytrychem w poprzednim roku, kiedy pandemia się rozkręcała. Praktycznie każdy, kto tylko musiał jakoś funkcjonować, rozpoczynał swoją przygodę w świecie digital. I nie ma co narzekać, że poziom niektórych prezentacji był na początku taki, jaki był. Po prostu, przyznajmy to, że nikt nas wcześniej tego nie uczył, więc pandemia przyspieszyła transformację, a tak naprawdę zdecydowanie zmusiła nas wszystkich do zdobycia nowych kompetencji.
To jest ten duży plus. Dzisiaj webinaria i spotkania online, stały się już na tyle powszechne, że nikt już nie ma wątpliwości w ich siłę. Raczej można byłoby zapytać, jak to się stało, że dotychczas nie korzystaliśmy z tego typu rozwiązań tak często?
Przypominam sobie, kiedy korzystając z Internetu próbowaliśmy takie spotkania realizować dekadę temu. Nie było to łatwe – mówi Mirosław Pawliński red. naczelny czasopisma Świat Poligrafii Professional. – Pamiętam, z jak dużym oporem spotykaliśmy się prawie za każdym razem. Dobrze, że to już historia.
Wracając do webinariów zadaliśmy Wam następujące pytania i propozycje odpowiedzi.
- Czy korzystasz z webinariów? /odpowiedzi: Tak, o ile porusza tematy z obszaru mojej pracy; Od czasu do czasu. Wszystko zależy od godzin w jakich się odbywa; Nie. Mam dość nachalnej sprzedaży.
- Co cenisz w organizowanych webinariach? / odpowiedzi: Dyskusje ekspertów; Prezentacje, które mówią o trendach i aktualnych wyzwaniach; Prezentacje, które inspirują do działania.
Mamy nadzieję, że zaprezentowane wyniki poniżej nie trzeba szczególnie omawiać, za to zainspirują Was do realizowania tego typu wydarzeń na jeszcze wyższym poziomie. I oczywiście wyniki: w sumie oddano 374 głosy! Dziękujemy.
Nie można załadować sondażu.Na zakończenie chętnie podzielimy się z Wami również tym, co wielu z naszych rozmówców podkreślało jako bolączki. Niestety, ciągła rejestracja na każde wydarzenie… oddzielnie. To też spowodowało, że zainteresowanie niektórymi webinariami po prostu się zmniejszyło. Ilość webinariów jednego dnia, które poruszają podobne tematy (jakby nikt nie zaglądał do jakiegokolwiek kalendarza) oraz webinaria, które stały się po prostu formą sprzedaży… ale to już widać bezpośrednio po wynikach ankiety.
Kolejna ankieta jeszcze dzisiaj… TUTAJ!
