W tym roku mija 2 lata od rozpoczęcia współpracy Koenig & Bauer CEE z firmą Nilpeter. W redakcji dokładnie pamiętamy ostatnie targi Labelexpo i wrażenie, jakie wtedy zrobiła informacja o współpracy obu firm. Czas na to, by naszym Czytelnikom powiedzieć na ten temat więcej. Do krótkiej rozmowy zaprosiliśmy Jana Korenca, prezesa Koenig & Bauer CEE, podczas naszej wizyty w siedzibie firmy Nilpeter związanej z obchodami 100 lat jej istnienia.
Jak doszło do współpracy?
Wszyscy w Koenig & Bauer (CEE) od lat darzymy ogromnym szacunkiem markę Nilpeter. W pewnym momencie byliśmy gotowi, aby rozszerzyć nasze portfolio poza fleksograficzne maszyny szerokowstęgowe (maszyny Koenig & Bauer Flexotecnica) do segmentu wąskiej wstęgi i cyfrowego druku etykiet. Pierwszy kontakt między nami a firmą Nilpeter nastąpił za pośrednictwem Petra Kloca, długoletniego partnera dystrybucyjnego Nilpeter w Czechach i Słowacji.
Co zmieniło się po włączeniu Nilpetera do oferty?
Nilpeter jest dostawcą zaawansowanych technologii z bardzo silną globalną marką. Historycznie ma bardzo dobrą pozycję na polskim rynku i posiada solidną bazę instalacyjną z dużą liczbą głównych użytkowników końcowych. Obie firmy połączyły siły, aby zapewnić na tak ważnym rynku fleksograficznym jakim jest Polska, wielkość sprzedaży i pozycję, na jaką zasłużył Nilpeter…
Więcej w tradycyjnym wydaniu czasopisma Świat Poligrafii Professional